Na warsztatach z szycia i zdobienia zabawek powstał między innymi taki oto Kotosław:
Dziewczyny (pod okiem Beaty) tworzyły naszyjniki ze starych t-shirtów...
Był też obiecany film
o r a z
szczypta wiedzy
A na koniec... uczta!
D z i ę k u j e m y!
EDIT: wiadomo, że każde udane wydarzenie ma swoich cichych bohaterów, o których się nie mówi, ale wszyscy wiedzą, że bez nich nic by się nie udało. W tym przypadku jest to Beata - zbyt skromna, by pchać się na afisz, dlatego nie pozwoliła mi nawet wrzucić swojego zdjęcia. Cóż, to jednak ona prowadzi najgenialniejsze warsztaty szyciowe w tym mieście i nie podlega to żadnym wątpliwościom ♥
Trzymajcie się ciepło, recyklingowo. I kupujcie odpowiedzialnie. A najlepiej nie kupujcie wcale, jeśli nie musicie.
(KLIK!)
Wasza A.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz